Wczoraj otrzymałem e-mail ze Starostwa Powiatowego ze skanem listu adresowanego do mnie. Na moje pytanie, czy pismo dotarło do urzędu w zamkniętej kopercie, urzędniczka odpisała, że tak. Kopertę adresowaną do mnie otwarto na podstawie jakiejś tam instrukcji wymyślonej przez starostę.