To już?!

Zwykły wpis

Uśmiecham się do lustra… Sądziłem, że bez trójki z przodu i z kilkoma srebrnymi włosami na skroni wygląda się gorzej, ale w sumie nie jest tak źle :). Baa, jest całkiem dobrze, wszak najtrudniejsze, ponoć, jest pierwsze 40 lat dzieciństwa.

Dziękuję zatem Bogu, Najbliższym, Przyjaciołom, Nauczycielom i wszystkim tym, których spotkałem w swoim życiu, bez względu na rolę jaką w nim odegrali i odgrywają. Każdy czegoś mnie nauczył i wciąż uczy.
Przepraszam tych, którym bardziej lub mniej świadomie sprawiłem jakąś przykrość – doskonały nie jestem i wiem, że parę rzeczy muszę naprawić. Wiele dobrego jednak udało się osiągnąć i dokonać, a jeszcze tyle przede mną…
Proszę zatem Opatrzność o siłę i kolejne 40 dobrych lat, bo idzie mi raczej nieźle. 🙂
I pamiętajmy, urodziliśmy się nie tylko po to żeby płacić rachunki i umrzeć. Życie stygnie! Korzystajmy zatem, ale mądrze, w towarzystwie życzliwych nam ludzi.
Wszystkiego dobrego dla Was.
Maciek

Ps. Gość obok bez zęba, to Michał, mój Brat.
Ps.2. Inżynier Karwowski jednak wyglądał dojrzalej 😉